poniedziałek, 28 listopada 2011

"Ciężar milczenia" - Heather Gudenkauf

Wydawnictwo: Mira, 2010.
Liczba stron: 368.
Oprawa: miękka.
Data rozpoczęcia: 03.10.2011.
Data zakończenia: 04.10.2011.
Moja ocena: 8/10.

"Ciężar milczenia" to niesamowicie wciągająca historia o miłości, przyjaźni, nienawiści, przeplatana mnóstwem rodzinnych tajemnic bohaterów. Pod kilkoma względami utwór ten skojarzył mi się z nie tak dawno czytanym "Jasperem Jonesem", a także "Rzeką tajemnic".

Powieść trzyma w napięciu już od pierwszej strony. Pewnie dlatego, iż rozpoczyna się fragmentem odległej fabuły, którą czytelnik pozna i zrozumie dopiero po przeczytaniu więcej niż połowy książki. Zatem już od samego początku w mojej głowie zaczęły kłębić się pytania typu co? kto? gdzie? dlaczego?, tym bardziej, że opis z okładki książki również wzbudził moje zainteresowanie lekturą.

To thriller psychologiczny, opowiadający o losach dwóch rodzin, których dotknęło okropne przeżycie, a mianowicie zaginięcie siedmioletnich córek, Calli i Petry. Traf chciał, że obie zniknęły tej samej nocy. Obie były najlepszymi przyjaciółkami. Jedna z nich, Calli, nie potrafiła mówić. Nie od urodzenia, ale od trzech lat. Wraz z rozpoczęciem poszukiwań przez rodziny dziewczynek, a także policję i służby specjalne, czytelnik stopniowo poznaje bliżej każdego z bohaterów. Autorka "Ciężaru milczenia" każdy rozdział opisuje z perspektywy innego bohatera, dzięki czemu można wczuć się w sytuację, w jakiej dana osoba się znalazła, a także odkryć sekrety z jej życia. Nie tylko te miłe i radosne, ale też smutne, niekiedy wręcz przerażające.

Z każdą kolejną stroną powieści dowiadujemy się czegoś nowego, zaskakującego, jesteśmy świadkami psychicznych przeobrażeń niektórych bohaterów, ich miłości, rozpaczy, a tymczasem liczba pytań odnośnie fabuły utworu ciągle wzrasta. Krąg osób podejrzanych, czyli związanych ze zniknięciem Calli i Petry, również się poszerza - podejrzewać można niemalże każdego bohatera. Wśród tych postaci znalazły się nie tylko takie, do których wręcz pałałam nienawiścią, ale też takie, które w jakiś sposób mnie urzekły swoją osobowością i postępowaniem.

"Ciężar milczenia" to książka naprawdę godna polecenia i przeczytania. Jest napisana prostym i przyjemnym językiem, składa się z bardzo krótkich rozdziałów, dlatego czyta się ją bardzo szybko. Ponadto nie sposób się od niej oderwać - trzyma w napięciu do ostatnich stron (choć sama domyśliłam się bardzo szybko, kto jest osobą odpowiedzialną za "to i owo"), czasem przeraża, a czasem wzrusza. Mamy tu przecież do czynienia z okrutnymi doświadczeniami zaledwie siedmioletnich dziewczynek; w głowie się nie mieści, z czym i kim musiały mieć one do czynienia...

1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...