poniedziałek, 28 listopada 2011

"Jasper Jones" - Craig Silvey

Wydawnictwo: Rebis, 2011.
Liczba stron: 400.
Oprawa: twarda.
Data rozpoczęcia: 16.08.2011.
Data zakończenia: 18.08.2011.
Moja ocena: 7/10.

Opis książki, a także fakt, iż jej autorem jest bardzo młody pisarz, zaintrygowały mnie do tego stopnia, iż musiałam tę powieść zakupić. Historia w niej ukazana okazała się być niesamowita, poruszająca, a jednocześnie okrutna i przerażająca. A opowiedziana jest z perspektywy jednego z bohaterów, Charliego Bucktina, mieszkającego w niczym niewyróżniającym się miasteczku australijskim.

Ten kilkunastoletni bohater wymyka się pewnej nocy z Jasperem Jonesem do buszu, by zobaczyć coś strasznego - ciało nieżyjącej dziewczynki. Z miejscem, w którym ją znaleziono, bardzo zżyty jest tytułowy Jasper, ale chłopak, mimo że jest uważany za zakałę miasteczka, upiera się, że nie popełnij tej okropnej zbrodni. A Charlie mu wierzy, zatem obaj chłopcy postanawiają wziąć sprawę w swoje ręce i znaleźć prawdziwego mordercę dziewczynki. Ich działania przynoszą wręcz nieprawdopodobne efekty. Czytelnik ma do czynienia z kilkunastoletnimi bohaterami, a więc jeszcze dziećmi, dlatego wydają się one jeszcze bardziej szokujące.

Ale nie tylko na śmierci Laury Wishart koncentruje się ta opowieść, bowiem porusza ona też takie kwestie, jak miłość i przyjaźń wśród młodych bohaterów, a także ich życie wśród dorosłych, które wcale nie jest takie proste, jak może się wydawać na pierwszy rzut oka. Ta ostatnia tematyka szczególnie mnie dotknęła - ze względu na swój okrutny i smutny przebieg. Kontrastem natomiast jest tutaj kwestia przyjaźni, szczególnie widoczna na przykładzie relacji Charliego z Jeffreyem Lu. To prawdziwa przyjaźń, w dodatku niepozbawiona dobrego humoru, dzięki czemu niejednokrotnie w czasie lektury pojawiał się uśmiech na mej twarzy.

Ogólnie rzecz biorąc, książka pozytywnie mnie zaskoczyła. Spodobał mi się styl pisarski młodego autora. Silvey bardzo dokładnie opisał przemyślenia Charliego i, choć mogły one czasem przynudzać, robiły imponujące wrażenie. Wrażenie dorosłego myślenia. Czasami wydawało mi się, iż mali bohaterowie powieści wykazywali się większą trzeźwością umysłu i wyobraźnią aniżeli ich rodzice. Niekiedy jednak ich zachowania typu przeklinanie, palenie papierosów i picie alkoholu wydały mi się, no cóż, za bardzo dorosłe, ale przyjmijmy, że przymykałam na to oko ;). Książka jest naprawdę dobra i polecam ją każdemu, bez względu na wiek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...