Podsumowując wrzesień, przyłączam się do blogowiczów, którzy uważają, że ten miesiąc był dla nich bardzo pozytywny, pełen zmian i nowości. Tak, nie spodziewałam się tego, a jednak wrzesień okazał się być i dla mnie przyjemny z mnóstwem wrażeń, co bardzo mnie satysfakcjonuje :). Przeczytane książki reprezentują różne gatunki literackie, szczególnie te, które lubię, począwszy od powieści obyczajowych, aż po kryminały i thrillery. Cieszę się, że w końcu udało mi się sięgnąć po prozę Thomasa Harrisa oraz Camilli Läckberg, do której przymierzałam się już od dawna. A poniżej w skrócie efekty minionego miesiąca:
1) Liczba przeczytanych książek - 12, czyli 3746 stron:- najlepsza książka - "Kobieta z piątej dzielnicy" - Douglas Kennedy (9/10)
- najsłabsza książka - "Wokini" - Billy Mills, Nicholas Sparks (5/10)
2) Liczba zrecenzowanych książek - 12.
3) Liczba książek, które zawitały w mojej biblioteczce - 9:
- otrzymane do recenzji - 8
- sprezentowane - 1.
4) Nawiązanie współpracy redakcyjnej z portalem IRKA (Instytut Rozwoju Kultury Alternatywnej), co ogromnie sobie cenię ze względu na możliwości, jakie oferuje owa współpraca.
5) Utworzenie Wyzwania Rocznikowego - serdecznie zachęcam do udziału w zabawie!
6) Liczba wyświetleń bloga - 2642.
Podejrzewam, że październik już nie będzie tak "beztroski" jak wrzesień, gdyż zaczną się studia - drugi rok SUM - choć chciałabym, żeby początki roku akademickiego nie były zbyt ciężkie, bym mogła przeczytać kilka książek niezwiązanych z pedagogiką społeczną oraz... pracą magisterską ;). Na dodatek mam do wykonania parę zamówień rysunkowych, więc zobaczymy, co z tego wszystkiego wyniknie :). Dziękuję, że w dalszym ciągu tutaj zaglądacie :). Pozdrawiam Was bardzo ciepło, bo dzisiejsza podpoznańska pogoda obfituje w chłód i pochmurne niebo...
Gratki:) Współpracę napewną spełnią Twoje oczekiwania, tego Ci życzę:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Oby, oby :).
UsuńGratuluję owocnego miesiąca, oby tak dalej:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Dziękuję! Oby, oby :).
UsuńŚwietne wyniki gratuluję :) A co do wyzwania, to nadal myślę. Podoba mi się tylko nie wiem czy się z nim wyrobię.
OdpowiedzUsuńDziękuję i oczywiście cieszę się z Twoich myśli :D.
UsuńPiękny wynik :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję :).
UsuńŚwietne wyniki, a ile przyjemności, prawda? :) Chętnie sięgnę po Twoją ulubioną książkę w tym miesiącu, musi być wyjątkowa. Życzę Ci wielu lektur w październiku, mimo napiętego planu. :)
OdpowiedzUsuńKsiążka rzeczywiście jest na swój sposób wyjątkowa, choć wiadomo, ta wyjątkowość nie każdemu musi przypaść do gustu ;). Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam ciepło :).
UsuńNiestety, dla mnie wrzesień nie obfitował za bardzo w lektury... Trochę tonę w zaległościach książkowych: nowiuteńkich egzemplarzach czekających na półce i tych recenzenckich. Mam nadzieję, że jesień i zima będą sprzyjać wielogodzinnemu czytaniu! 8)
OdpowiedzUsuńKiedyś muszą być te kiepskie miesiące, prawda? ;). Życzę Ci więc, aby te chłodniejsze pory roku były takie, jak piszesz; sama mam nadzieję, że takie będą :). Pozdrawiam ciepło!
Usuńgratuluję wyników oraz zawartej współpracy :) oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Oby, oby :).
UsuńŚwietny wynik!
OdpowiedzUsuńGratuluję współpracy z nowym portalem :)
Gratuluję wyniku i współpracy :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie i pozdrawiam również :).
Usuń