Wraz z nadejściem połowy czerwca pozytywnie zakończyłam swoją edukację na pierwszym roku SUM. Ponadto Euro - nie obyło się bez oglądania wybranych meczów i kibicowania :). Czerwiec był tez dla mnie miesiącem dużych zmian, jeśli chodzi o sferę książkową - urządziłam wielką wyprzedaż własnej biblioteczki i udało mi się sprzedać ponad połowę zbiorów, dzięki czemu mogłam zaopatrzyć się w wymarzony e-czytnik :). Wybór padł na Onyx Boox M92 (początkowo myślałam nad sześciocalową wersją, ale stwierdziłam, że dla mnie jest ona za mała - jak wersja kieszonkowa papierowych książek, której nie lubię ;)). Jestem niesamowicie zadowolona z zakupu i już nie wyobrażam sobie życia bez tego cacka ;). Świetna sprawa, polecam!
Poniżej przedstawiam w skrócie efekty minionego miesiąca:1) Liczba przeczytanych książek - 9 (+10. zakończona), czyli 3312 stron:
- najlepsza książka - "Wybacz, ale będę ci mówiła skarbie" - Federico Moccia (8/10)
- najsłabsza książka - "Metody i techniki badań pedagogicznych" - Mieczysław Łobocki (6/10)
2) Liczba zrecenzowanych książek - 10.
3) Liczba książek, które zawitały w mojej biblioteczce - 2:
- otrzymane do recenzji - 1
- sprezentowane - 1.
4) Liczba wyświetleń bloga - 2577.
Najogólniej rzecz biorąc, jestem zadowolona z przebiegu czerwca. Sporo się działo. Mam nadzieję, że kolejny miesiąc również będzie pozytywny, tym bardziej, że za tydzień czeka mnie wyjazd nad morze, a później będę musiała powoli zacząć zbierać materiały do pracy magisterskiej. No i czytanie, oczywiście! Chciałabym przeczytać ponad dziesięć książek, w tym choć parę nowości. Pożyjemy, zobaczymy. A tymczasem pozdrawiam Was z upalnego podpoznańskiego miasteczka; dziękuję, że w dalszym ciągu tutaj zaglądacie :).
Gratuluję czytnika, wygląda świetnie :) Statystyki też bardzo dobre, byle tak dalej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :).
UsuńFajne cacko ;) Cięgle się zastanawiam czy taki gadżet jest mi potrzebny. Do nauki jak najbardziej, mam sporo pdfów, skanów czy nawet zwykłych dokumentów opracowanych przez starsze roczniki ale nie wyobrażam sobie, żeby czytnik zastąpił książkę czytaną dla przyjemności
OdpowiedzUsuńDzięki ;). Zdania na temat czytników były, są i będą podzielone. Ale oczywiście nic na siłę, ważne, by być w 100% pewnym swego swego zamiłowania i przekonania, by potem nie żałować. Dla mnie czytnik jest naprawdę świetnym rozwiązaniem i jeszcze bardzo długo będę zadowolona z jego zakupu :).
UsuńGratulacje.
OdpowiedzUsuńJa, mimo że czytanie e-booków mi nie przeszkadza, wolę papierowe książki...
Pozdrawiam!
Dziękuję, pozdrawiam również ;).
UsuńPiekne cacko. Ja również się zbieram do zakupu czytnika, ale po moim ostatnim zakupie (smartphone za ponad 1,5 tys) mój budżet jest bardzo, ale to bardzo nadwyrężony ;( Przyjdzie mi jeszcze trochę poczekać na tą technologie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;). Nie ma co się załamywać - przynajmniej czytniki będą jeszcze tańsze ;).
UsuńWspaniały wynik! Gratuluję!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję, pozdrawiam również ;).
Usuńgratuluję wyników oraz zdobycia upatrzonego e-czytnika :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę wyjazdu nad morze, sama byłam wieki temu :) wypocznij, naładuj baterie :)
pozdrawiam~!
Dziękuję bardzo, bardzo :). A i sama nad morzem ostatni raz byłam jakieś 7 lat temu ;). Pozdrawiam również!
UsuńBilans bardzo fajny! :) A czytnik, to faktycznie niezłe cacko. Podziwiam i zazdroszczę, choć ja mam awersję o ebooków. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :).
UsuńO wow, gratuluję czytnika. Sama chciałabym sobie jakiś kupić, ale teraz mam mnóstwo innych wydatków.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam!:)
UsuńNo pieknie czerwiec Ci minął. ;) Gratuluje czytnika, bo pieknie się prezentuje. Myśle, że dobrze, iż wybrałaś większą wersję, bo 6' faktycznie jest za mały, żeby mógł być wygodny. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam!:)
UsuńSama niedawno się zastanawiałam, czy nie kupić takiego czytnika. Już byłam bliska zakupu, ale stwierdziłam, że brakowałoby mi jednak ksiażki w ręce, chociaż taki czytnik ma sporo zalet ;)
OdpowiedzUsuńTo rzeczywiście bardzo przydatna rzecz, ale ja również nie mam zamiaru rezygnować z czytania papierowych wersji książek ;).
UsuńWow, świetny wynik! Gratuluję udanego miesiąca ;)
OdpowiedzUsuńSama zastanawiam się nad kupnem jakiegoś czytnika, zobaczymy jak to będzie :D
OdpowiedzUsuńWynik rewelacyjny i życzę powodzenia w dalszym czytaniu, recenzowaniu i blogowaniu!
Dziękuję i pozdrawiam! :)
UsuńTajus, jesteś dla mnie przykładem osoby, która jeśli zechce to potrafi. Chciałaś mieć czytnik i masz. Gratuluję. Ja dodam, że dzięki Tobie udało mi się kupić Harry'ego Pottera. Tak bardzo nabrałam ochoty na tę serię, zobaczywszy, że masz ją w swojej ofercie. Niestety, nie kupiłam u Ciebie, bo nie była cała. Ale mam z allegro. Dzięki Tobie. :)
OdpowiedzUsuńNie sądziłam, że uda mi się dokonać tego zakupu tak szybko; dlatego podwójnie się z tego cieszę :). Dziękuję za miłe słowa! A HP bardzo polecam; pierwsze części czytałam po kilka razy i jeszcze mi się nie znudziły, mam naprawdę miłe wspomnienia dotyczące tej serii ;). Pozostaje mi więc życzyć Ci miłej lektury - oby HP Cię nie zawiódł ;). Pozdrawiam gorąco!
UsuńDuży ten twój czytnik, ja mam mniejszą wersje i też jestem bardzo zadowolona, chyba nie chciałabym mieć takiego dużego, bo uwielbiam książki kieszonkowe. :)
OdpowiedzUsuń