czwartek, 16 sierpnia 2012

"Ślubna suknia" - Pierre Lemaitre

Wydawnictwo: Muza, 2012.
Liczba stron: 280.
Rozpoczęcie lektury: 14.08.2012.
Zakończenie lektury: 15.08.2012.
Moja ocena: 9/10.

Pierre Lemaitre to urodzony w 1956 roku francuski pisarz i scenarzysta, autor kilku powieści z gatunku thrillera i kryminału. Po zdobyciu wykształcenia w takich dziedzinach naukowych, jak psychologia i edukacja dorosłych - literatura, kultura, komunikacja - w 2006 roku rozpoczął karierę pisarską. Jednym z jego większych dzieł literackich jest "Ślubna suknia", która doczekała się kilku nagród i wyróżnień.

"Ślubna suknia" to książka określana mianem doskonałego thrillera z suspensem i całkowicie się z tym zgadzam. Trzyma w napięciu do samego końca, szokuje i przeraża, zagłębiając czytelnika w najstraszniejsze zakamarki psychiki bohaterów. To opowieść o niecodziennej, wręcz chorej miłości, walce z przeciwnościami losu, popadaniu w obłęd, szaleństwie i manipulacji. Im bardziej zanurzałam się w lekturze tej powieści, tym częściej mnie ona zaskakiwała, przerażała i budziła we mnie niedowierzanie. Niedowierzanie wymieszane z odrazą i bezsilnością. Z taką historią jeszcze się nie spotkałam.

Utwór rozpoczyna się jedną z kilku części, na które jest podzielony, zatytułowaną "Sophie". Dowiadujemy się z niej o istnieniu młodej Paryżanki, Sophie Duguet, borykającej się z problemami o podłożu psychologicznym, wiążącymi się z zanikami pamięci, które przybierają coraz większy i częstszy wymiar. Kobieta jest przekonana, że staje się wariatką, ale nie ma zamiaru pozwolić na to, by wylądować w szpitalu psychiatrycznym. Wiążąc jakoś koniec z końcem, podejmuje pracę w charakterze opiekunki kilkuletniego Léo. Zarówno chłopiec, jak i jego rodzice, są zadowoleni z niani. Ale oczywiście do czasu. Pewnego ranka Sophie odkrywa, że dziecko... nie żyje - po tym, jak nocną porą zostało uduszone sznurówką z jej własnego buta. A najgorsze jest to, że kobieta nie pamięta, co robiła w nocy. Czy ktoś zakradł się do domu i zabił Léo? Sprzątaczka? Któryś z rodziców? A może jednak zrobiła to ona? Nie wiedząc, co z sobą począć, ostatecznie decyduje się na ucieczkę, przyjmując do swej wiadomości, że od tej chwili staje się główną podejrzaną o morderstwo.

Okładkowy opis "Ślubnej sukni" zdradza zdecydowanie zbyt wiele. Dlatego radzę nie czytać całego. Sama miałam to szczęście, że nie zagłębiałam się w niego zbyt szczegółowo, dzięki czemu utwór był dla mnie jedną wielką zagadką od początku do końca. Jest on podzielony na kilka głównych części, których treść jest przedstawiona z perspektywy dwóch postaci - Sophie i Frantza. Lemaitre pisze zrozumiałym i barwnym językiem, doskonale wiedząc, jak wzbudzić u odbiorcy napięcie i grozę. Poszczególne rozdziały są raczej krótkie, dlatego powieść czyta się szybko. Potęguje to także wielki znak zapytania, jaki rodzi się na początku fabuły. Odpowiedź na dręczące nas pytanie odnośnie stanu, w jakim przyszło funkcjonować głównej bohaterce, znajdujemy oczywiście dopiero pod koniec "Ślubnej sukni".

Część poświęcona Sophie Duguet obfituje w zagadkowe, ale zarazem smutne, przykre i wstrząsające wydarzenia. Kobieta przypomina wrak człowieka, jest nieszczęściem sama w sobie, żyje na skraju depresji i załamania nerwowego, które pogłębia się od czasu zabójstwa małego Léo. Bo wcześniejsze życie Sophie nie należało do sielankowych i łatwych. Był mąż, była ciąża, był wypadek i zmiana dotychczasowego stylu bycia. Dopiero w części ukazanej z perspektywy tajemniczego Frantza mamy okazję przyjrzeć się z bliska temu, co działo się wcześniej, w niedalekiej przeszłości. Dowiedzieć się, co tak naprawdę sprawiło, że kobieta zaczęła wątpić w swoją "normalność", swoją pamięć, swój umysł. W samą siebie. Z kolei jeszcze późniejsze wydarzenia, jakie zostały przytoczone w książce, zaskakują jeszcze bardziej, wywracając całą fabułę do góry nogami.

Fantastyczna lektura. Już od pierwszej strony wiedziałam, że "Ślubna suknia" stanie się jedną z moich ulubionych powieści. Powieści psychologicznych, powieści-thrillerów. To utwór, z którego groza wypływa brzegami kartek, choć nie jest to horror. Zdolność ludzi do przestępczych czynów jest czasami niewiarygodnie bulwersująca, przyprawiająca wręcz o mdłości. A jeśli mamy do czynienia z ludźmi chorymi? Dla których przetrwanie i osiągnięcie zamierzonego celu jest celem najwyższym w życiu i nic nie jest w stanie im przeszkodzić w dążeniu do niego? Wtedy żywot nawet najbliższych im osób może przybrać formę koszmaru, z którego nie da się uciec. W "Ślubnej sukni" aż roi się od tego typu koszmarów.

Nie chcę zdradzać zbyt wiele, jeśli chodzi o fabułę tej książki Pierre'a Lemaitre'a, a jednocześnie zachęcam bardzo gorąco do zapoznania się z nią. Nie jest to typowy kryminał z morderstwami i detektywem w roli głównej, lecz napisana w interesujący sposób historia o usilnym dążeniu do celu po trupach - i to dosłownie! Wybuchowa mieszanka w postaci nietypowych uczuć, dziwnych zabójstw, amnezji i ludzkich problemów na tle psychologicznym wywołuje burzę emocji i sprawia, że nie można oderwać się od lektury. Miłośnicy kryminałów i thrillerów psychologicznych - to pozycja w sam raz dla Was. Polecam w stu procentach.

9 komentarzy:

  1. Pięknie, kolejna książka, na którą się nakręciłem ;) Dodane do "chce przeczytać", cena całkiem przyzwoita jak na dzisiejsze warunki (27,99 zł na Empik.com)...ale chyba poczekam na jakąś promocję, obiecałem sobie nie kupować książek po cenie okładkowej :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Cena zaiste korzystna :) Zarówno to jak i recenzja kusi żeby kupić. Wkrótce w moje ręce trafi "Zakładnik" tego autora, mam nadzieję, że równie dobry.

    OdpowiedzUsuń
  3. już od jakiegoś czasu mam ją na liście do przeczytania :) wielką ochotę mam na tę książkę,już zwłaszcza po takiej wysokiej ocenie od Ciebie :) na pewno kiedyś ją dopadnę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka intryguje mnie od dnia premiery, a po takiej recenzji to grzech przejść koło niej obojętnie. Na pewno przeczytam, wydaje mi się, że będę z niej zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. brzmi obiecująco, trzeba przyznać :)
    będę musiała się rozejrzeć za tym tytułem!

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam książki, które trzymają w napięciu i potrafią szokować. Na pewno byłabym zadowolona z tej pozycji. Pozdrawiam i obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam, przeczytam, pasuje mi do wyzwania:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Książka w moim typie, więc pewnie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Intryguje mnie ta książka od jakiegoś czasu. Tym bardziej, że uwielbiam literaturę francuską. Intryguje mnie tu szczególnie ten motyw dążenia po trupach do celu... jakby bardzo aktualny w dzisiejszym świecie... Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...