Ani się obejrzałam, a już jest po styczniu! Był to dla mnie dość intensywny i smutny z pewnego powodu miesiąc, dlatego pod niektórymi względami wolałabym jak najszybciej o nim zapomnieć...ale się nie da i nie będzie dało. O sesji studenckiej wspominałam już wczoraj, więc nie będę raz jeszcze wałkować tego tematu, przejdę od razu do rzeczy, czyli podsumowania czytelniczego.
Poniżej w skrócie efekty minionego miesiąca:1) Liczba przeczytanych książek - 8 (+ 9. rozpoczęta), czyli 3092 strony:
- najlepsza książka - "Groza" - Michael Robotham (9/10)
- najsłabsza książka - "Miłość? Bardzo proszę" - Aurelia Es (4/10)
2) Liczba książek przeczytanych w ramach Wyzwania z Półki - 6 (ukończenie poziomu pierwszego, rozpoczęcie drugiego):
- "Miłość? Bardzo proszę" - Aurelia Es;
- "Punkt Borkmanna" - Håkan Nesser;
- "Groza" - Michael Robotham;
- "Dom nad morzem" - Santa Montefiore;
- "Anioły śniegu" - James Thompson;
- "Jezioro krwi i łez" - James Thompson.
3) Liczba zrecenzowanych książek - 7 (recenzja "Jeziora krwi i łez" pojawi się wkrótce).
- "Miłość? Bardzo proszę" - Aurelia Es;
- "Punkt Borkmanna" - Håkan Nesser;
- "Groza" - Michael Robotham;
- "Dom nad morzem" - Santa Montefiore;
- "Anioły śniegu" - James Thompson;
- "Jezioro krwi i łez" - James Thompson.
3) Liczba zrecenzowanych książek - 7 (recenzja "Jeziora krwi i łez" pojawi się wkrótce).
4) Liczba książek, które zawitały w mojej biblioteczce - 4:
- otrzymane do recenzji - 4.
5) Liczba wyświetleń bloga - 3731.
To by było na tyle. Myślałam, że w kwestii książkowej styczeń osiągnie poziom kiepskiego grudnia, nad którym ubolewałam miesiąc wcześniej, ale jednak okazał się być nieco lepszy, co bardzo mnie cieszy :). Mam nadzieję, że jak szczęśliwie uporam się z końcówką sesji, będę miała dużo więcej czasu na czytanie książek i rysowanie, które ostatnio trochę zaniedbałam ;). A tymczasem pozdrawiam Was serdecznie i - do jutra, kiedy to zaprezentuję zapowiedzi wydawnicze na luty - zdaje mi się, że trochę ich będzie ;). Trzymajcie się ciepło!
Gratuluję takiej statystyki i czekam na zapowiedzi :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja również w minionym miesiącu przeczytałam 8 książek :) A w "Grozę" ostatnio sie zaopatrzyła i wkrótce biorę się za czytanie :)
OdpowiedzUsuńO, to super! Gratuluję i miłej lektury życzę :).
UsuńOwocnego lutego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :).
UsuńGratuluję wyników. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :).
UsuńPiekna statystyka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :).
UsuńPiękne wyniki, gratuluję.
OdpowiedzUsuńDziękuję :).
UsuńWyniki i podsumowanie super :) A "Grozy" zazdroszczę... muszę tę książkę dorwać.
OdpowiedzUsuńDziękuję :). A "Groza, myślę, że i Tobie się spodoba ;).
UsuńMy gosh. Podziwiam, tyle przeczytanych książek. Oby luty był lepszy.
OdpowiedzUsuń