środa, 1 maja 2013

Podsumowanie kwietnia

Ucieka ten czas, ucieka coraz szybciej... Przecież jeszcze niedawno borykałam się z sesją zimową, a tu lada moment kończę semestr letni, a tym samym całe studia :). Teraz majówka, za miesiąc krótki wypad nad morze, za dwa miesiące z kolei absolutorium, a we wrześniu obrona pracy magisterskiej - i znów czas będzie pędził jak szalony od jednego wydarzenia do drugiego... Oby jednak sprzyjał mi sięganiu raz po raz po jakąś fajną lekturkę (poza tymi należącymi do bibliografii magisterki)! Kwiecień może i nie obfitował jakoś bardzo, jeśli chodzi o przeczytane przeze mnie książki, za to nadrobiłam nieco zaległości w ich recenzowaniu, co mnie cieszy. Myślę, że w maju trochę przystopuję w zamawianiu egzemplarzy recenzenckich, żeby na dobre uporać się z kilkunastoma zaległymi. Będzie dobrze ;).
A poniżej w skrócie efekty minionego miesiąca:
1) Liczba przeczytanych książek - 9, czyli 3056 stron:
- najsłabsza książka - "Marzenia nie bolą" - Małgorzata A. Jędrzejewska (5/10)
2) Liczba książek przeczytanych w ramach Wyzwania z Półki - 1 (nadal poziom drugi):
3) Liczba zrecenzowanych książek - 10.
4) Liczba książek, które zawitały w mojej biblioteczce - 11:
- otrzymane do recenzji - 9;
- sprezentowane - 1;
- wygrane - 1.
5) Liczba wyświetleń bloga - 4276.
Chciałabym jeszcze dziś opublikować recenzję książki Justina Biebera "Dopiero się rozkręcam", ale nie wiem, czy czas mi na to pozwoli. Jutro natomiast tradycyjnie pojawi się post z nowościami książkowymi maja, za którymi już teraz zaczynam się rozglądać ;). Dziękuję Wam za to, że ciągle tu jesteście i pozdrawiam Was serdecznie - chciałabym podesłać Wam wirtualnie trochę wielkopolskiego słońca, ale, niestety, takowe u mnie nie świeci, w wyniku czego majówka rozpoczęła się dość chłodno :(. Trzymajcie się i do następnego!

26 komentarzy:

  1. Ja również muszę trochę zaległości recenzenckie nadrobić. Gratuluję wyników. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobry wynik. :)
    Też"Sztuka uprawiania" pojawiła się w moim prywatnym rankingu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :). Nasze rankingi mówią same za siebie - tę książkę naprawdę warto przeczytać!

      Usuń
  3. Osiagnelas bardzo dobry wynik.
    "Sztuke uprawiania..." jakos omijalam, ale pojawila sie w kilku podsumowaniach z wysokimi notami, ze chyba dam jej kiedys szanse :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :). A książkę Dilloway jak najbardziej polecam.

      Usuń
  4. U mnie też "Sztuka uprawiania róż z kolcami" była jedną z najlepszych kwietniowych lektur :)
    Czekam na recenzję książki Biebera i życzę Ci równie udanego maja :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję - bardzo dobry wynik :) Zainteresowała mnie "Sztuka uprawiania róż z kolcami".

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo dobry wynik, gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja właśnie czytam "Sztukę uprawiania róż" i jestem przyjemnie zaskoczona. Opisy hodowli róż zajmują dużo miejsca, ale wcale nie nużą. Nie wiedziałam, że hodowla kwiatów wymaga aż tyle fatygi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą w 100% - te opisy rzeczywiście nie przynudzają, wręcz przeciwnie, są ciekawe! Cieszę się, że i Tobie książka się podoba :).

      Usuń
  8. Wspaniały wynik! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zgadzam się, że Dilloway świetnie sobie poradziła z trudnym tematem. Świetna książka.

    OdpowiedzUsuń
  10. Faktycznie, szkoda, że majówka przywitała nas takim chłodem i ponurą pogodą, ale podobno jutro ma być słonecznie.
    Wynik super ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :).
      A pogoda nadal nie dopisuje...przynajmniej w Wielkopolsce :(.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...